zimno
wieje chłodem
i tylko tylko
nie dotknąć nagą dłonią człowieka
obok
nie utracić niepomyślnie
energii
zapomnieć na śmierć
że ona pod dotykiem się mnoży
………………………..
wyłączę wszystkie telefony
przestanę myśleć czuć i działać
przetnę dopływ wszelkich bodźców
wejdę w stan śpiączki
zimowej
letarg – najlepszym sposobem na życie bez bólu
przecież jutro może już umrę
dlaczego nie jutro
…………
kraina porośnięta trawą
gruzem drutem i ciszą
początek niewiarygodny
dlatego nie wierzę
pójdźmy na cmentarz w listopadzie – adekwatny exodus
pointa