czy kiedyś było miejsce na partnerstwo w związku?
po namyśle decyduję — świat się zmienił, odrobinę
mój mężczyzna nie przeszkadza mi gdy piszę
pozwala mi zrobić w spokoju ducha trzydniowe sprzątanie mieszkania
nie interweniuje gdy słucham francuzczyzny
godzi się na moje wieloletnie studiowanie weekendowe
nie oczekuje dziecka dziewięć miesięcy od pierwszego kontaktu (raczej oczekuje jego braku, póki co)
zachęca (!) bym zabrała się za doktorat
…
———————————————————————————
tylko czy to jest już związek? przecież mamy oddzielne mieszkania i konta bankowe! haahaha
nie, to tylko albo Aż miłość 🙂