no więc tak, trzeba to powiedzieć otwarcie, jestem kiepska z matmy mimo że miałam w średniej szkole jeszcze piątkę a potem zrobiłam studia podyplomowe z informatyki (jezu jak ja to zrobiłam??!!)
pomyliło mi się więc, i na wadze kuchennej źle obliczyłam ilość mąki i wsypałam o wiele za dużo… sypię i myślę.. jak to, za mało kupiłam orkiszowej, dodam więc kukurydzianej… za mało? więc jeszcze normalnej…
no i efekt był taki że wszystko pomieszałam i robiłam (gdy już się zreflektowałam że źle z tą ilością) z mąki ostro pomieszanej.
ale pizza wyszła 🙂
przepis oryginalny był wzięty ze zwierciadła z jakiegoś letniego miesiąca tego roku. został zmieniony więc podaję swoją wersję:
PIZZA ORKISZOWA
ciasto na pizzę:
200g mąki mieszanej orkiszowej (w większości), kukurydzianej, pszennej
150ml ciepłej wody
50 ml ciepłego mleka
30dkg drożdży żywych znaczy nie suchych
1łyżeczka cukru
2 łyżki oliwy
1/2 łyżeczki soli
do miski wlać mleko, dodać 2duże łyżki mąki, drożdże, cukier
wymieszać, przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu
w drugiej misce — reszta mąki, dodać do niej oliwę, powoli wlać wodę, zaczyn (czyli to co było zostawione do wyrośnięcia). i wyrabiać ciasto aż będzie elastyczne i miękkie, podsypywać sobie mąką by się nie kleiło itd.. teoretycznie 20min, ja wyrabiałam ok 15min
potem zrobić kulę, ułożyć znów w misce, przykryć i zostawić do wyrośnięcia — na kilkanaście minut
………………..
w trakcie zrobić sosik czyli np na dno rondla trochę oliwy, dorzucić pół skrojonej cebuli, skrojony ząbek czosnku, jak się podsmażą to dodać puszkę krojonych pomidorów, zioła np oregano, bazylię itd, niech się poddusi i mamy sos na pizzę
………………………………………………………………
potem — podzielić ciasto na 4części, rozpłaszczyć każdą część albo rozwałkować delikatnie (ale raczej może się za bardzo kleić a ja nie lubię dosypywać za dużo mąki)
potem wyjąć sobie blachę z piekarnika i położyć na szafce coby było wygodniej
i ułożyć na blasze i na wysmarowanej delikatnie masłem albo oliwą folii celofanowej albo po prostu na wysmarowanej blasze (mnie się nie chce myć blachy hehe )
na każdą taką małą pizzę nałożyć dość sporo sosu, na to położyć krążki cebuli i pokrojoną w plasterki małe żółtą polską paprykę, posypać startym serem żółtym
odłożyć żeby jeszcze 15minut wyrosło
włożyć blachę do piekarnika
piec ok 20minut (albo nie zostawiać na te 15 minut przed pieczeniem i wtedy piec ok 30-35min — sprawdzać czy upieczone)
w temperaturze 180 stopni C
smacznego!