Świetlica językowa!
nareszcie zrealizuję swój plan , swoje marzenie!
jestem podekscytowana. od kilku tygodni trwa remont w moim mieszkaniu, gdzie nigdy nie zagrzali zbyt długo miejsca lokatorzy.
może właśnie dlatego, że nie pragnęłam tam ich obecności. tak naprawdę.
chciałam, by mieszkanie było dla mnie dostępne. by było to miejsce, gdzie spełniać się będę. gdzie realizować się będzie moja pasja uczenia na własnych zasadach i na własnym terytorium.
gdzie będę mogła przekazywać swoje doświadczenia, idee, pomysły.
jednak remont męczy.
jednak remont trwa.
i mój rozpęd trochę zmniejszył się.
i ten flow też się jakby… zmniejszył…
przestraszyłam się.
bo może to dlatego, że przestałam znów wierzyć w realizację swojego planu – marzenia?
tak jak wtedy? w połowie drogi się wycofałam.
nie, nie chcę się wycofać.
muszę wierzyć, że mi się uda. że to jest dobra droga. że to jest dobry pomysł. że wszystko wypali.
że dzieci przyjdą. że będą zadowolone, wyedukowane, zaopiekowane. szczęśliwe.
że rodzice będą zadowoleni. szczęśliwi.
i dziś właśnie mój wzrok padł na mój magnes na lodówce. zawsze tam wisi. ale dziś go przeczytałam szczególniej – FOLLOW YOUR DREAMS.
a zaraz potem usłyszałam, świadomie, bo słuchałam wiele razy tej płyty ulubionej mojego męża, tę piosenkę.
ELO Hold on tight to your dreams!
a potem jeszcze raz ją usłyszałam. w radio. kilka godzin póxniej
i niech mi ktoś powie, że wszechświat nie odpowiada na nasze myśli 🙂