Coraz więcej starych drewnianych domów w Świdrze znika pod murowaniem, pod cegłą, pod bieleniem.
Nie będę wchodzić w szczegóły bo się nie znam i nie chcę oceniać. Dom moich rodziców również doznał takich zmian już „wieki temu”. To dom drewniany, obmurowany. I rozumiem, że taniej jest tak zrobić, niż odnowić restaurować konserwować utrzymać w dobrym stanie stare drewno, zwłaszcza jeśli nie było utrzymane dobrze, byłą wilgoć… Ale żal – żal widoku tych drewnianych małych domów, tych drewnianych rozbudowanych willi z werandami… Żal tak samo jak wycinanych terenów porosłych sosnami wycinanych (coraz więcej.. ) na potrzeby.. prywatne czasem? (budujemy nowy dom), mi nieznane? (skwerek przy torach w Świdrze – być może chodzi o przedwsięwzięcie pt tunel most na Świdrze…
Mi żal.. starego Świdra, tak samo jak starego Piaseczna. No nie jestem nowoczesna. Jestem tradycjonalistką. Wolę piaszczyste drogi, nie asfaltowe. Wolę minimum asfaltowych dróg w małych miasteczkach i na wsiach. Wolę zachowanie lasu za wszelką cenę, a tu słyszę o dawnych już planach drogi asfaltowej przez środek Świderskich leśnych wrzosowisk i terenu skarłowaciałych sosen .. Kto zna, wie o czym mówię 😦